adsense

Bajka na dobranoc: Magiczny zegar i podróż przez sny

adsense

Magiczny zegar i podróż przez sny

W małym miasteczku, w domku na końcu ulicy, mieszkał chłopiec o imieniu Jacek. Jacek był bardzo ciekawski i uwielbiał przygody. Pewnego wieczoru, kiedy słońce zachodziło, a niebo przybierało piękne odcienie różu i purpury, Jacek postanowił zbadać strych swojego domu. Mówiła mu mama, że tam znajdują się stare skarby, ale nigdy nie miał odwagi, żeby tam wejść.

Kiedy wszedł na strych, zobaczył wiele starych pudeł i kurzu. Wśród tych wszystkich rzeczy dostrzegł coś niezwykłego – stary zegar. Był to piękny zegar z mosiądzu, z wieloma kolorowymi kamieniami wbudowanymi w jego tarczę.

Jacek podszedł bliżej i powiedział:

„Ciekawe, czy ten zegar działa?”

W momencie, gdy dotknął wskazówki, zegar nagle zaświecił się jasnym światłem, a jego wskazówki zaczęły kręcić się w szalonym tempie. Jacek był zaskoczony, ale także podekscytowany. W mgnieniu oka otoczenie zaczęło się zmieniać. Stryszek zniknął, a Jacek znalazł się w magicznym, kolorowym świecie pełnym chmur i gwiazd.

„Gdzie ja jestem?” – pomyślał Jacek, patrząc wokół. Wtedy usłyszał delikatny głosik.

„Witaj, Jacek! Witaj w Krainie Snów!”

Obok niego stała mała wróżka o skrzydłach błyszczących jak diamenty. Miała na imię Lila.

„Ja jestem Lila, strażniczka snów! Zegar, który znalazłeś, przeniósł cię tutaj, do miejsca, gdzie spełniają się marzenia!” – powiedziała z uśmiechem.

Jacek był zachwycony. „Czy mogę zobaczyć, jak wyglądają sny?” – zapytał.

Lila pokiwała głową i zaprowadziła Jacka do kolorowych chmur. W każdej chmurze znajdowały się różne sny. W jednej chmurze tańczyły radosne misie, w innej latały baloniki w kształcie serc, a w jeszcze innej tańczyły gwiazdy.

„To niesamowite!” – zawołał Jacek. – „Czy mogę spróbować?”

Lila uśmiechnęła się i powiedziała:

„Oczywiście! Wybierz chmurę, a ja pomogę ci w niej zatańczyć.”

Jacek wskazał na chmurę, gdzie misie tańczyły wesoło. Gdy tylko do niej wszedł, poczuł, jak jego serce wypełnia radość. Misie przywitały go radośnie i zaczęły tańczyć w rytmie wesołej muzyki. Jacek śmiał się i tańczył razem z nimi, czując się szczęśliwy jak nigdy wcześniej.

Po chwili zabawy, Jacek zapytał:

„Jak długo mogę zostać w Krainie Snów?”

Lila spojrzała na zegar, który pojawił się obok nich, i odpowiedziała:

„Czas w tej krainie płynie inaczej. Możesz zostać tak długo, jak tylko chcesz, ale pamiętaj, że musisz wrócić przed świtem, aby nie zgubić się w snach.”

Jacek kiwnął głową, a potem postanowił spróbować jeszcze innych chmur. W jednej z nich odkrył, że może latać jak ptak. W innej chmurze spotkał przyjazne smoki, które opowiadały mu niesamowite historie. Każda chmura była inna, a każda przynosiła nowe przygody i radość.

Jednak kiedy zegar znowu zabłysnął, Jacek poczuł, że czas na powrót zbliża się. „Lila, muszę wracać!” – zawołał z niepokojem.

Lila uśmiechnęła się i powiedziała:

„Nie martw się, Jacek. Zawsze możesz wrócić, kiedy tylko zechcesz. Pamiętaj, że każdy z nas ma w sobie magię snów.”

Jacek podziękował Lili i, trzymając się za zegar, zamknął oczy. W mgnieniu oka znalazł się z powrotem na strychu, trzymając w rękach stary zegar. Czuł się szczęśliwy i pełen energii. Wiedział, że to była tylko podróż przez sny, ale czuł, że w sercu zawsze znajdzie tę magię.

Od tego dnia Jacek codziennie przed snem spoglądał na zegar, marząc o kolejnych przygodach w Krainie Snów. A każda noc przynosiła nowe pomysły i nowe przygody, które czekały, aby je odkryć.

I tak Jacek zasypiał z uśmiechem na twarzy, wiedząc, że każdy sen może być magiczną podróżą, jeśli tylko uwierzy w swoje marzenia.

Dobranoc, mały podróżniku! Niech Twoje sny będą pełne magii i przygód!

adsense
adsense