Misia, która bała się ciemności
W małym, przytulnym lesie mieszkała urocza misia o imieniu Misia. Misia była bardzo miła i lubiła bawić się z innymi zwierzątkami. Codziennie biegała po lesie, zbierała jagody i bawiła się w chowanego z zajączkiem Zosią i wiewiórką Nusią. Mimo że była bardzo odważna w ciągu dnia, miała jedną wielką tajemnicę – bała się ciemności.
Kiedy zapadał zmrok, Misia chowała się w swojej norce, a serce biło jej szybciej. _„Co jeśli coś strasznego wyjdzie z ciemności?”_ myślała. Jej przyjaciele często zachęcali ją, by nie bała się. _„Ciemność to tylko brak światła, Misio!”_ mówiła Zosia. _„Jestem pewna, że nocne dźwięki są tylko przyjaciółmi, którzy się bawią!”_ dodawała Nusia. Ale Misia nie mogła się przekonać.
Na początku miała ochotę wrócić, ale nagle usłyszała piękny śpiew. To była sowa, która siedziała na gałęzi. _„Cześć, Misiu! Dlaczego jesteś taka smutna?”_ zapytała sowa. Misia odpowiedziała: _„Boję się ciemności. Nie wiem, co się w niej kryje.”_
Sowa uśmiechnęła się i powiedziała: _„Ciemność nie jest zła. To czas, kiedy wiele stworzeń budzi się do życia. Posłuchaj, jak pięknie śpiewam w nocy!”_ Misia postanowiła się wsłuchać. Rzeczywiście, w lesie rozbrzmiewały różne dźwięki – szum liści, śpiew ptaków nocnych i nawet odgłosy wiatru.
Będąc coraz bardziej zafascynowana, Misia podeszła bliżej. _„Czy mogę do Ciebie dołączyć?”_ zapytała. Sowa zgodziła się i zaczęły wspólnie śpiewać. W miarę jak śpiewały, Misia czuła, że jej strach powoli znika. _„Ciemność jest piękna, gdy patrzy się na nią z przyjaciółmi”_ pomyślała.
Po chwili dołączył do nich zajączek Zosia i wiewiórka Nusia. _„Hej, Misia! Słyszałyśmy wasz piękny śpiew!”_ zawołała Zosia. _„Zdecydowałyśmy się do was przyłączyć!”_ dodała Nusia. Misia była bardzo szczęśliwa, że jej przyjaciele przyszli. Razem zaczęli tańczyć w blasku księżyca, a ich śmiechy rozbrzmiewały w ciemności.
W pewnym momencie, Misia zauważyła, że w pobliżu coś się porusza. _„Co to jest?”_ zapytała z niepokojem. _„To tylko jeż!”_ odpowiedziała Zosia. _„Czasami w ciemności widzimy tylko sylwetki. To, co wydaje się straszne, może być zupełnie niewinne.”_
Misia spojrzała uważnie i zobaczyła małego jeża, który zbierał liście. _„Cześć, jeżu! Nie chciałam Ci przeszkadzać!”_ zawołała. Jeż uśmiechnął się i odpowiedział: _„Nie ma sprawy, Misio! Ja też boję się ciemności, ale nauczyłem się, że w nocy jest wiele rzeczy do odkrycia.”_
Misia poczuła, że jej strach zaczyna ustępować. _„Czy mogę z Wami zostać?”_ zapytała jeża. _„Oczywiście! Im więcej przyjaciół, tym weselej!”_ odpowiedział jeż. Tak więc Misia, Zosia, Nusia i jeż zaczęli wspólnie odkrywać nocny las.
Wkrótce dotarli do małego strumyka, który błyszczał w blasku gwiazd. _„Patrzcie, jak pięknie!”_ zawołała Nusia. _„To prawda, to jak w bajce!”_ dodała Zosia. Misia była zachwycona. _„Nie wiedziałam, że noc może być tak magiczna!”_ powiedziała.
W miarę jak noc mijała, Misia zrozumiała, że ciemność nie jest wcale taka straszna, jak myślała. Właściwie, to była pełna tajemnic i uroków, które można odkrywać tylko w towarzystwie przyjaciół. _„Dziękuję Wam, że pomogliście mi pokonać mój strach!”_ powiedziała z radością.
Gdy nadeszła pora powrotu do domów, Misia czuła się szczęśliwa. _„Ciemność nie jest zła, a przyjaciele sprawiają, że wszystko jest łatwiejsze!”_ pomyślała. Od tego dnia, Misia nie bała się już ciemności. Wiedziała, że każda noc przynosi nowe przygody i że nigdy nie jest sama.
Gdy Misia wróciła do swojej norki, spojrzała w okno. Księżyc świecił jasno, a gwiazdy migotały na niebie. _„Jutro znowu wyjdę na zewnątrz”_ pomyślała, zamykając oczy i zasypiając z uśmiechem na twarzy. Ciemność stała się jej przyjaciółką, a ona odkryła, że najważniejsza jest odwaga i miłość przyjaciół.
Pozostaw recenzję