Bajka dla dziewczynki: Królewna i zaczarowana jabłoń
W pewnym królestwie, otoczonym pięknymi lasami i urokliwymi wzgórzami, mieszkała królewna o imieniu Eliza. Była to mądra i odważna dziewczynka, która zawsze troszczyła się o innych. Eliza miała szczególne miejsce w swoim sercu dla zwierząt i roślin, a jej ulubionym miejscem był magiczny sad, w którym rosły najpiękniejsze jabłonie.
<p pewnego słonecznego dnia, podczas spaceru po sadzie, Eliza zauważyła, że jedna z jabłoni wyglądała inaczej niż wszystkie. Jej gałęzie były pokryte błyszczącymi owocami w kolorze złota. Królewna podeszła bliżej, a jej serce zabiło szybciej z ciekawości.
„Cóż za piękna jabłoń!” – pomyślała Eliza. „Muszę się jej dokładnie przyjrzeć.”
Gdy się zbliżyła, poczuła dziwną moc bijącą od drzewa. Nagle, z gałęzi jabłoni, usłyszała delikatny głos.
„Witaj, Elizo! Jestem zaczarowaną jabłonią. Od lat czekam na kogoś, kto pomoże mi złamać zaklęcie.”
Królewna była zaskoczona, ale zarazem zafascynowana.
„Jak mogę ci pomóc?” – zapytała z ciekawością.
„Zaraz po tym, jak zostałam zaczarowana, moja moc została uwięziona w jednym z tych złotych jabłek. Musisz znaleźć osobę, która ma czyste serce i pragnie dzielić się miłością z innymi. Tylko wtedy zaklęcie zostanie zdjęte.”
Eliza poczuła w sercu pragnienie, by pomóc zaczarowanej jabłoni. „Obiecuję, że zrobię wszystko, co w mojej mocy.” – rzekła.
Wyruszyła w poszukiwaniu osoby o czystym sercu. Wędrowała przez lasy, łąki, aż dotarła do pobliskiej wioski. Spotkała tam małego chłopca, który bawił się z innymi dziećmi, dzieląc się z nimi swoimi zabawkami.
„Cześć, mały przyjacielu!” – zawołała Eliza. „Czy mógłbyś mi pomóc?”
Chłopczyk spojrzał na nią z zaciekawieniem. „Oczywiście! Jak mogę ci pomóc?”
Eliza opowiedziała mu o zaczarowanej jabłoni i o tym, jak ważne jest znalezienie osoby o czystym sercu. Chłopiec, imieniem Antek, uśmiechnął się szeroko.
„Ja chcę pomóc! Jestem gotowy!” – zawołał pełen entuzjazmu.
Razem wrócili do sadu i stanęli pod złotą jabłonią. Eliza powiedziała: „Antek, aby zdjąć zaklęcie, musisz wziąć jedno z tych złotych jabłek i pomyśleć o kimś, kto potrzebuje miłości i wsparcia.”
Chłopiec wyciągnął rękę i wziął jedno jabłko. Zamknął oczy i pomyślał o swojej babci, która była chora i samotna. „Chcę, żeby moja babcia była zdrowa i szczęśliwa.” – wyszeptał.
Nagle jabłko zaczęło świecić jasnym blaskiem, a z jabłoni popłynęła cudowna melodia. Wszyscy w sadzie poczuli, jak wypełnia ich radość i miłość.
Wtedy zaczarowana jabłoń przemówiła po raz kolejny.
„Dziękuję, Elizo i Antku! Dzięki waszym czystym sercom, zaklęcie zostało zdjęte!”
W tym momencie złote jabłka zamieniły się w piękne, czerwone owoce, a jabłoń zakwitła w pełni. Eliza i Antek patrzyli na siebie z radością.
„Udało nam się!” – zawołała Eliza. „Teraz możemy dzielić się tymi pysznymi jabłkami z wszystkimi!”
Oboje zaczęli zbierać jabłka i rozdawać je mieszkańcom wioski. Każdy, kto spróbował jabłka, czuł się szczęśliwy i pełen energii. Królewna i Antek przynieśli także jabłka do babci Antka, która od razu poczuła się lepiej.
Od tego dnia, jabłoń stała się symbolem miłości i dzielenia się. Królewna Eliza i Antek spędzali dużo czasu w sadzie, opiekując się zaczarowaną jabłonią i pomagając innym.
„Wiesz, Elizo,” – powiedział Antek pewnego dnia, „największą mocą jest miłość i dobroć, które możemy dzielić z innymi.”
„Masz rację, Antek!” – odpowiedziała Eliza z uśmiechem. „Razem możemy uczynić świat lepszym miejscem!”
I tak, dzięki przyjaźni królewny Elizy i małego Antka, zaczarowana jabłoń rozkwitała przez wiele lat, przynosząc radość, miłość i szczęście wszystkim, którzy ją odwiedzali.
Na koniec każdej przygody, Eliza zawsze przypominała sobie o tym, że prawdziwa magia tkwi w sercu i w gotowości do pomagania innym. A gdy zapadał zmrok, królewna zasypiała z uśmiechem na twarzy, wiedząc, że każdy dzień przynosi nowe możliwości do czynienia dobra.
Pozostaw recenzję