Bajka na dobranoc: Senna podróż wśród gwiazd
W małej wiosce, gdzie nocą niebo rozświetlały miliony gwiazd, mieszkała mała dziewczynka o imieniu Hania. Hania miała niezwykłą wyobraźnię i każdego wieczoru, kiedy kładła się spać, marzyła o przygodach wśród gwiazd.
<p pewnie pewnego dnia, tuż przed snem, Hania spojrzała w okno i zobaczyła, jak jedna z gwiazd migała do niej. Zafascynowana, pomyślała: *„Może ta gwiazda chce mi coś powiedzieć?”* Wzięła głęboki oddech i zamknęła oczy. W tym momencie poczuła, jak jej łóżko unosi się w powietrze!
Hania otworzyła oczy i zobaczyła, że leci przez nocne niebo. Wokół niej były kolorowe chmurki, a gwiazdy tańczyły w rytm muzyki, której nie mogła usłyszeć, ale czuła ją w sercu.
*„Wow! To niesamowite!”* – krzyknęła Hania, śmiejąc się z radości. Nagle pojawił się przy niej mały, złoty stworek z dużymi oczami i skrzydłami jak motyl.
*„Cześć, Haniu! Jestem Luma, gwiezdny przewodnik!”* – powiedział stworek. *„Cieszę się, że do nas dołączyłaś! Chcesz zobaczyć naszą galaktykę?”*
*„Tak, bardzo chcę!”* – odpowiedziała Hania, a serce jej biło z ekscytacji.
Luma poprowadził ją przez krainę gwiazd, gdzie każda z nich miała swoją historię. Obok nich przelatywały komety, zostawiając za sobą świetliste smugi. Hania była zachwycona!
*„Czy wszystkie gwiazdy są takie piękne?”* – zapytała Hania, patrząc na migoczące niebo.
*„Tak, każda z nich ma swój blask i opowieść. Na przykład ta tam!”* – wskazał Luma. *„To gwiazda szczęścia. Mówi się, że spełnia życzenia tych, którzy wierzą.”*
*„A ja chcę spełnić swoje życzenie!”* – zawołała Hania. *„Chcę, żeby wszyscy moi przyjaciele byli szczęśliwi!”*
*„To piękne życzenie, Haniu. Pamiętaj, że szczęście często rodzi się z dzielenia się nim z innymi.”* – powiedział Luma z uśmiechem.
W tym momencie Hania zauważyła, że wokół nich zjawili się inni stwory: śpiące mrówki, które miały na sobie małe kapelusze w kształcie gwiazd, oraz wesołe, kolorowe ptaki. Wszyscy tańczyli i śpiewali, gdy Hania do nich dołączyła.
*„Jesteście cudowni!”* – zawołała Hania, a ptaki zaczęły śpiewać jeszcze głośniej. *„Dlaczego tańczycie?”*
*„Tańczymy, bo każda noc wśród gwiazd to święto!”* – odpowiedziała jedna z ptaków. *„Chcesz nauczyć się z nami tańczyć?”*
*„Tak, chcę!”* – krzyknęła Hania z uśmiechem. I tak zaczęła tańczyć w rytm melodii, trzymając się za ręce z innymi stworkami. Czuła się szczęśliwa i wolna jak nigdy wcześniej.
Nagle Luma zawołał: *„Haniu, czas na kolejną przygodę! Pokażę ci Krainę Snów!”*
Hania skinęła głową, a Luma zaprowadził ją do miejsca, gdzie niebo było pełne kolorowych snów. Każdy sen miał swoją postać: były tam stwory z bajek, smoki i tajemnicze wróżki.
*„Co to za miejsce?”* – zapytała Hania z zachwytem.
*„To Kraina Snów! Każdy może tu przyjść, kiedy śpi. Sny są jak gwiazdy – każda z nich jest wyjątkowa.”*
*„Czy mogę spotkać swoje sny?”* – zapytała Hania, ciekawa.
*„Oczywiście! Wybierz jeden sen, a my ci go pokażemy!”* – odpowiedział Luma.
Hania zamknęła oczy i pomyślała o swoim najpiękniejszym śnie. W mgnieniu oka przed nią pojawiła się kraina pełna kwiatów, a wśród nich stała jej ulubiona lalka, która zaczęła tańczyć.
*„Haniu, cieszę się, że tu jesteś!”* – zawołała lalka. *„Chodź, zatańczmy razem!”*
Hania poczuła radość i miłość, tańcząc z lalką. To było najpiękniejsze przeżycie, jakie mogła sobie wyobrazić.
*„Dziękuję, że mogłam tu być!”* – zawołała Hania. *„To była wspaniała przygoda!”*
*„Pamiętaj, Haniu, że możesz wrócić tu zawsze, kiedy tylko zechcesz. Wystarczy, że zamkniesz oczy i pomyślisz o swoim marzeniu.”* – powiedział Luma, uśmiechając się.
Wtedy Hania poczuła, jak jej łóżko znów unosi się w powietrze. Wkrótce otworzyła oczy i zobaczyła, że jest z powrotem w swoim pokoju, ale w sercu miała radość i wspomnienia z magicznej podróży wśród gwiazd.
*„Dobranoc, Luma! Dobranoc, gwiazdy!”* – szepnęła Hania, zanim zasnęła, marząc o kolejnych przygodach wśród gwiazd.