Bajka wakacyjna: Przygoda na bezludnej wyspie
W pewne letnie popołudnie, w małym miasteczku nad morzem, troje przyjaciół: Kasia, Tomek i Ania, postanowiło wyruszyć na poszukiwanie przygód. Wzięli ze sobą mapę, plecaki pełne przekąsek i dużo dobrego humoru. Ich celem była tajemnicza wyspa, która według legendy miała być bezludna.
Gdy dotarli na plażę, zobaczyli małą łódź, która czekała na nich, aby zabrać ich na wyspę. Kasia zawołała:
*„Spójrzcie! To nasza łódź! Wsiadajmy szybko, zanim ktoś nas zobaczy!”*
Wszyscy trzej wbiegli do łodzi i zaczęli wiosłować. Morze było spokojne, a słońce świeciło jasno. Po chwili zobaczyli wyspę, która wyglądała jak mały raj z palmami i piaszczystymi plażami.
Gdy dotarli na brzeg, Ania zachwyciła się widokiem:
*„Wow! To miejsce jest piękne! Spójrzcie na te palmy!”*
Tomek, który był zawsze pełen energii, powiedział:
*„Zaraz zbudujemy zamek z piasku i poszukamy skarbów!”*
Rozpoczęli więc swoją przygodę. Zbudowali ogromny zamek z piasku, a wokół niego wykopali małe rowy. Kasia, która miała wyobraźnię pełną pomysłów, zaproponowała:
*„A może znajdziemy skarb, który ukrył tu pirat?”*
Przyjaciele zaczęli przeszukiwać plażę, szukając wszelkich oznak skarbu. Po chwili Ania zauważyła coś błyszczącego w piasku.
*„Patrzcie! Co to jest?”*
Wszyscy podbiegli do Ani. Okazało się, że znalazła stary, zardzewiały klucz. Tomek zawołał z ekscytacją:
*„To może być klucz do skarbu!”*
Kasia, myśląc o przygodzie, powiedziała:
*„Musimy znaleźć, do czego ten klucz pasuje!”*
Postanowili więc przejść się po wyspie, szukając tajemniczych drzwi lub skrzyń. Spacerowali wśród palm, zbierali muszki i podziwiali kolorowe ptaki. Po chwili dotarli do małej jaskini, skrytej za gęstymi krzewami.
W jaskini było ciemno, ale przyjaciele byli odważni. Tomek powiedział:
*„Wejdźmy do środka! Może tam znajdziemy coś ciekawego!”*
Weszli do jaskini, a ich serca biły mocno z podniecenia. Wewnątrz zobaczyli ściany pokryte pięknymi rysunkami, które wyglądały jak mapy. Kasia zauważyła coś w rogu jaskini.
*„Patrzcie! To stara skrzynia!”*
Podbiegli do skrzyni. Była zamknięta na zamek, ale Kasia miała klucz. Drżącymi rękami włożyła klucz do zamka i przekręciła go. Zamek kliknął, a wieko skrzyni powoli się otworzyło. Wewnątrz były różne skarby: złote monety, kolorowe kamienie i piękne muszle!
Ania wykrzyknęła:
*„Udało nam się! Znalazłyśmy skarb!”*
Tomek był bardzo podekscytowany:
*„Musimy zabrać część skarbu do domu! To będzie niesamowita przygoda!”*
Przyjaciele zaczęli zbierać skarby do swoich plecaków, ale nagle usłyszeli ciekawy dźwięk. Z jaskini wyszło małe, zielone stworzenie. To był mały zajączek!
Kasia, zaskoczona, zapytała:
*„Cześć, mały zajączku! Co tu robisz?”*
Zajączek, wydając dźwięki, skakał wokół nich, jakby chciał im coś pokazać. Tomek zauważył, że zajączek prowadzi ich w głąb jaskini.
*„Chodźmy za nim! Może ma jeszcze coś ciekawego do pokazania!”*
Przyjaciele podążyli za zajączkiem, który doprowadził ich do małego, ukrytego jeziora w jaskini. Woda była krystalicznie czysta, a na brzegu rosły piękne kwiaty. Ania powiedziała:
*„To miejsce jest magiczne! Chciałabym tu zostać na zawsze!”*
Kasia dodała:
*„Możemy wrócić tu w przyszłości, aby cieszyć się tą przygodą!”*
Po chwili przyjaciele zdecydowali, że czas wracać do łodzi. Wzięli ze sobą kilka skarbów, które znalazły w skrzyni, oraz piękne muszle i kolorowe kamienie z jeziora.
Gdy wrócili na plażę, słońce zaczynało zachodzić, a niebo przybrało piękne kolory. Tomek, z szerokim uśmiechem, powiedział:
*„To była najlepsza przygoda w naszym życiu!”*
Kasia i Ania zgodziły się z nim. Wszyscy trzej spojrzeli na wyspę, wiedząc, że jeszcze kiedyś tu wrócą.
W drodze powrotnej do domu, przyjaciele opowiadali sobie o wszystkim, co przeżyli. Każdy z nich miał swoje ulubione wspomnienia z tej niesamowitej przygody. A w ich sercach zagościła radość i zapał do kolejnych wakacyjnych wypraw.