Zaczarowana noc i gwiazdy
<p Pewnego wieczoru, gdy słońce zachodziło, a niebo zaczynało mienić się kolorami różu i pomarańczy, mała Zosia usiadła na swoim ulubionym tarasie. Patrzyła, jak gwiazdy zaczynają się pojawiać na niebie. Była bardzo podekscytowana, bo jej babcia opowiadała jej, że w tę magiczną noc gwiazdy spełniają marzenia.
— Babciu, czy to prawda, że dzisiaj gwiazdy spełniają marzenia? — zapytała Zosia, z nadzieją w oczach.
— Tak, kochanie! — odpowiedziała babcia, uśmiechając się. — W tę noc musisz tylko zamknąć oczy i pomyśleć o swoim największym marzeniu.
Zosia zamknęła oczy, a jej serce zaczęło bić szybciej. Myślała o tym, jak chciałaby polecieć w kosmos i zobaczyć wszystkie piękne gwiazdy z bliska. Po chwili otworzyła oczy i zobaczyła, że jedna z gwiazd zaczęła świecić jaśniej niż wszystkie inne.
— Babciu, spójrz! Ta gwiazda jest niesamowita! — krzyknęła Zosia.
Babcia spojrzała w niebo. — To może być Gwiazda Marzeń — odpowiedziała. — Może spróbujesz do niej przemówić?
Zosia, pełna entuzjazmu, zawołała: — O, Gwiazdo Marzeń! Chciałabym polecieć w kosmos i zobaczyć wszystkie inne gwiazdy!
Nagle, z nieba spadła jasna iskra, która lądowała tuż obok Zosi. Zaskoczona, Zosia podbiegła do niej. Kiedy iskra zgasła, przed nią stanęła mała, błyszcząca wróżka.
— Witaj, Zosiu! — powiedziała wróżka, uśmiechając się. — Jestem Luma, wróżka gwiazd. Słyszałam twoje marzenie i postanowiłam ci w tym pomóc!
Zosia była zachwycona. — Naprawdę? Czy mogę polecieć w kosmos?
Luma skinęła głową. — Tak! Ale najpierw musisz odpowiedzieć na kilka pytań. Czy jesteś gotowa?
— Tak, jestem gotowa! — odpowiedziała Zosia z zapałem.
— Dobrze! — zaczęła Luma. — Co jest najważniejsze, gdy podróżujesz w kosmos?
Zosia chwilę pomyślała. — Myślę, że muszę być odważna i uważać na innych!
Luma uśmiechnęła się szeroko. — Doskonale! A co jeszcze?
— Muszę być ciekawa i gotowa do odkrywania nowych rzeczy! — dodała Zosia.
— Wspaniale! Ostatnie pytanie. Co zrobisz, gdy spełni się twoje marzenie?
Zosia zastanowiła się. — Chciałabym podzielić się tym doświadczeniem z przyjaciółmi i rodziną!
Luma klaskała w dłonie. — Jesteś gotowa na swoją podróż! — powiedziała. — Chwyć mnie za rękę!
Zosia chwyciła dłoń wróżki, a nagle poczuła, jak unosi się w powietrzu. Wokół nich pojawiły się kolorowe światła, a zaraz potem znalazły się wśród gwiazd. Zosia była zachwycona! Widziała planety, komety i mnóstwo błyszczących gwiazd.
— Wow! To niesamowite! — krzyknęła Zosia, tańcząc w powietrzu.
— Pamiętaj, aby się rozejrzeć! — przypomniała Luma. — Każda gwiazda ma swoją historię.
Zosia spojrzała na jedną z gwiazd, która świeciła najjaśniej. Zobaczyła, jak tańczy w rytm muzyki, a z każdą nutą wytryskują z niej kolorowe iskry.
— Co to za gwiazda? — zapytała Zosia.
— To Gwiazda Tańca! — odpowiedziała Luma. — Każda noc tańczy, aby radować inne gwiazdy.
— To piękne! A co z tamtą gwiazdą? — wskazała Zosia na niewielką, pulsującą gwiazdkę.
— To Gwiazda Nadziei. Pomaga spełniać marzenia tych, którzy wierzą w siebie — wyjaśniła Luma.
— Chciałabym, aby wszyscy mieli nadzieję na spełnienie swoich marzeń! — zawołała Zosia.
Luma uśmiechnęła się. — I to jest najważniejsze! Kiedy wrócimy na ziemię, pamiętaj, aby zawsze dzielić się nadzieją i radością z innymi.
Po chwili Zosia poczuła, że powoli wracają na ziemię. Gdy dotknęły ziemi, Zosia spojrzała na Luma z wdzięcznością.
— Dziękuję, Lumo! To była najwspanialsza przygoda w moim życiu!
— Pamiętaj, Zosiu, twoje marzenia są w zasięgu ręki! Musisz tylko uwierzyć w siebie i być odważna — powiedziała wróżka, znikając w blasku gwiazd.
Zosia wróciła do domu, pełna radości i inspiracji. Opowiedziała babci o swojej podróży i o tym, jak ważne jest dzielenie się marzeniami z innymi.
— Widzisz, moja droga, gwiazdy zawsze będą z tobą, aby przypominać, że marzenia są możliwe — powiedziała babcia, przytulając Zosię.
Od tej nocy, Zosia każdego wieczoru wpatrywała się w gwiazdy, wiedząc, że każda z nich ma swoją historię i że każda może spełnić marzenie, jeśli tylko ma się odwagę marzyć i dzielić się z innymi.