W krainie wiecznej wiosny
W pewnej pięknej krainie, gdzie zawsze panowała wiosna, mieszkały różne zwierzęta. W tej krainie nie było zimy ani deszczu, a słońce świeciło przez cały rok. Każdego dnia, gdy budziło się słońce, zwierzęta biegały po łąkach, skakały przez strumienie i cieszyły się swoim towarzystwem.
Pewnego ranka, mały króliczek o imieniu Fikuś zawołał swoich przyjaciół.
„Hej, przyjaciele! Chodźcie na łąkę! Dziś jest idealny dzień na zabawę!”
Do Fikusia dołączyły wesołe wiewiórki, mądra sowa, kolorowy ptak i mały jeżyk. Wszyscy byli bardzo podekscytowani.
„Co będziemy robić?” – zapytała jedna z wiewiórek, skacząc z gałęzi na gałąź.
„Może zorganizujemy zawody w skakaniu?” – zaproponował Fikuś, skacząc w miejscu.
„Świetny pomysł!” – zawołał ptak. „Kto pierwszy dotrze do wielkiego dębu, ten wygrywa!”
Wszyscy zaczęli się przygotowywać do zawodów. Ustawili się w rzędzie i czekali na znak.
„Na trzy!” – krzyknął jeżyk. „Raz, dwa, trzy!”
Wszyscy ruszyli jak najszybciej. Fikuś skakał z całych sił, a wiewiórki biegały z niezwykłą zwrotnością. Sowa leciała wysoko nad nimi, a ptak śpiewał radośnie, dodając im energii.
Gdy dotarli do dębu, wszyscy byli zmęczeni, ale szczęśliwi.
„To było niesamowite!” – powiedział Fikuś, łapiąc oddech. „Myślę, że wszyscy jesteśmy zwycięzcami!”
Wszystkie zwierzęta zgodziły się z nim. W tej krainie nie chodziło o wygraną, ale o wspólnie spędzony czas i radość z zabawy.
Kiedy już odpoczywali, mądra sowa spojrzała na przyjaciół i powiedziała:
„Wiecie, co jest najważniejsze w życiu?”
„Co?” – zapytały z ciekawością wszystkie zwierzęta.
„Przyjaźń!” – odpowiedziała sowa. „To ona sprawia, że każda chwila jest piękna.”
Wszyscy zaczęli się śmiać i zgadzali z mądrą sową.
„Masz rację!” – powiedział jeżyk. „Dzięki za to, że jesteście!”
Po chwili wytchnienia, wiewiórki postanowiły zrobić coś wyjątkowego.
„Zróbmy wspólny piknik!” – zaproponowała jedna z nich.
„Tak! Zbierajmy jedzenie!” – krzyknął Fikuś, a wszyscy zaczęli szukać smakołyków.
Każde zwierzę przyniosło coś pysznego. Wiewiórki miały orzechy, sowa przyniosła owoce, jeżyk przyniósł jagody, a ptak przyniósł najpiękniejsze kwiaty, które znalazł.
Ułożyli wszystko na miękkiej trawie pod drzewem i zaczęli ucztować.
„To najlepszy piknik, jaki kiedykolwiek miałem!” – powiedział Fikuś, zajadając się jagodami.
„A ja uwielbiam te orzechy!” – dodała wiewiórka, chrupiąc z radością.
Wszyscy jedli i rozmawiali, a w powietrzu unosił się śmiech i radość. Po chwili, kiedy jedzenie zostało zjedzone, postanowili zagrać w grę.
„Zagrajmy w chowanego!” – zaproponował ptak.
„Tak! To będzie świetna zabawa!” – zgodziły się wszystkie zwierzęta.
Fikuś był pierwszym, który miał szukać.
„Liczyć do dziesięciu!” – krzyknął.
I tak zaczęła się radosna zabawa w chowanego. Zwierzęta chowały się za drzewami, w krzakach i pod kamieniami. Fikuś liczył głośno, a potem ruszył na poszukiwanie przyjaciół.
„Gdzie jesteście?!” – wołał, przeszukując każdy zakątek.
W końcu odnalazł wszystkie zwierzęta, a kiedy wszyscy się zebrali, znów zaczęli się śmiać.
„To była świetna zabawa!” – powiedział jeżyk, ocierając łzy radości.
Gdy słońce zaczęło zachodzić, zwierzęta usiadły na trawie, patrząc na piękne kolory nieba.
„Nawet w wiecznej wiośnie, każdy dzień jest inny i wyjątkowy,” powiedziała sowa, spoglądając na przyjaciół.
„Tak, dzięki przyjaźni!” – dodał Fikuś, a wszyscy zgodnie kiwnęli głowami.
W tej magicznej krainie, gdzie zawsze panowała wiosna, zwierzęta wiedziały, że najważniejsza jest przyjaźń. I tak każdy dzień był pełen radości, śmiechu i miłości. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Pozostaw recenzję